LIEBSTER BLOG AWARD #2 #3

Witajcie kochani!!

Obiecałam sobie, że przez najbliższe dwa/trzy miesiące na blogu nie pojawi się żaden TAG ani żaden post związany z odpowiadaniem na pytania. Spowodowane to było tym, że na blogu pojawiły się już trzy TAG-i i jedno LBA, a co za dużo to niezdrowo.

Dostałam jednak dwie nominacje do LBA, a jak wiadomo niegrzeczne byłoby nie odpowiedzieć.

A poza tym kocham TAG-i!

Wiem, że nie każdy lubi tego typu posty, ale postaram się, aby moje odpowiedzi na pytania były rozwinięte i w miarę sensowne, dzięki czemu będę mogła dostarczyć Wam trochę informacji o mnie.

A więc najpierw odpowiem na pytania Darii i Dominiki z bloga Książka jest niczym ogród, który możemy włożyć do kieszeni. Dziewczyny bardzo dziękuję za nominację!! *.*

1. OD JAKIEJ KSIĄŻKI ZACZĘŁA SIĘ TWOJA PRZYGODA Z LITERATURĄ?

To jest chyba najtrudniejsze pytanie świata. Oczywiście książki czytałam od dzieciństwa, a w zasadzie były to lektury szkolne, ale trudno mi wskazać książkę, od której zaczęłam swoją przygodę z literaturą. Z biegiem lat miałam okresy czasu, w których chodziłam do biblioteki i oprócz lektur szkolnych czytałam także powieści, które mnie zainteresowały. Były to m.in. książki Anny Łaciny oraz Lili St. Crow. Ale nie mogę powiedzieć, że to od tych książek zaczęłam moją magiczną przygodę. Dwa lata temu przeczytałam "Trzy metry nad niebem", które pokochałam z całego serca i pragnęłam czytać więcej i więcej. I to właśnie wtedy sięgnęłam po pierwsze tomy "Harry'ego Pottera" ♥ Ale taką prawdziwą przygodę z książkami zaczęłam chyba w Święta Bożego Narodzenia, kiedy to na mojej półce pojawiła się pierwsza powieść-"Zostań, jeśli kochasz" (tak, wiem-nie najlepszy to był początek) i to właśnie od tej książki zaczęłam kolekcjonować inne powieści i czytać je i czytać i czytać...I na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie mojego życia bez książek ♥ Także Gayle Forman, pomimo tego, że Twoje książki mi się nie podobają, to dziękuję Ci!

2.CZY KSIĄŻKI WNOSZĄ COŚ W TWOJE ŻYCIE? JEŚLI TAK, TO CO?

Jestem przekonana, że większość książek, które czytam wnosi coś do mojego życia. Nie wiem, czy muszę tu wspominać o tym, że poszerzają one moją wiedzę na różnego typu tematy, dostarczają wielu informacji i wzbogacają język oraz słownictwo, przez co moje wypowiedzi stają się bardziej poukładane. Oprócz tego książki wzbudzają we mnie wiele skrajnych emocji, dzięki czemu rozwijają się moje uczucia i zdolność empatii. 

Dla przyszłych pisarzy ( POZDRAWIAM! ) czytanie książek jest bardzo dobrą okazją do rozwijania umiejętności pisarskich. Do tego pobudzają one wyobraźnię i są genialną rozrywką na np. deszczowe popołudnia. Oczywiście książki wprowadzają mnie do nowego, magicznego, często niebezpiecznego świata, w którym poznaję cudownych bohaterów. A takie naprawdę rewelacyjne pozycje sprawiają, że stawiam sobie nowe pytania, które zmuszają mnie do przemyśleń. Więc TAK, książki wnoszą bardzo dużo do mojego życia.

3. CZY MASZ KSIĄŻKĘ, KTÓRA NIKOMU SIĘ NIE PODOBA OPRÓCZ CIEBIE?

Nikt z nas nie ma chyba takiej książki. Każda powieść będzie miała swoich przeciwników jak i zwolenników. Mogłabym podać tutaj trylogię "Niezgodna", bo zbiera ona BARDZO dużo negatywnych opinii, ale przecież wiem, że istnieje także wiele osób, które zachwycają się tą historią w równym lub nawet większym stopniu niż ja.

4. KTÓRY Z BOHATERÓW KSIĄŻKOWYCH MÓGŁBY ZOSTAĆ TWOIM PRZYJACIELEM?

Przyjacielem czy przyjaciółką? Mogę wybrać dziewczynę? Powiedz, że mogę! Nie? No dobra, wybiorę mężczyznę. Chaol ze "Szklanego tronu"? Tobias z "Niezgodnej"? Jace z "Darów Anioła"? Dymitr z "Akademii Wampirów"? A może Jem z "Diabelskich Maszyn"? NIE! Zostanę jednak przy Chaolu. On ostatnio skradł moje serce, więc myślę, że będzie idealnie do tej roli pasował. No może nie tak bardzo idealnie, ale mógłby przynajmniej popracować nad moją kondycją i nauczyć walki.

5. CZY POTRAFISZ CZYTAĆ W POCIĄGACH, W SAMOCHODZIE ALBO, GDY KTOŚ Z TOBĄ ROZMAWIA?

NIE, NIE i NIE. Nie mam tej wspaniałej umiejętności robienia dwóch rzeczy jednocześnie. W pociągu nigdy nie czytałam, bo rzadko nim podróżuję i raczej jak już w nim jestem to wolę podziwiać widoki za oknem. W samochodzie próbowałam, ale trudno było mi się skupić i czułam mdłości. A, gdy ktoś ze mną rozmawia to PRZECIEŻ ZE MNĄ ROZMAWIA!!, więc niegrzeczne byłoby ignorowanie tej osoby i patrzenie cały czas w książkę, zwłaszcza, że w rozmowie dużą rolę odgrywają gesty, mimika twarzy i spojrzenie, więc mówię: NIE!

6. Z JAKĄ POSTACIĄ KSIĄŻKOWĄ SIĘ UTOŻSAMIASZ?

Z Hermioną Granger, bo :

-kocham czytać książki

-dobrze się uczę

-dokładnie wykonuje swoją pracę 

-lubię mieć wszystko zaplanowane

-chyba jestem perfekcjonistką

-a do tego skoczyłabym za moja rodzinę i przyjaciół w ogień

Oraz trochę z Clary Fray, bo jestem uparta i chwilami denerwująca :)

(zdjęcie zmienione, gdyż Katherine McNamara za bardzo denerwowała czytelników ☻ )

7. GDYBYŚ MOGŁA ZABRAĆ TYLKO JEDNĄ KSIĄŻKĘ NA BEZLUDNĄ WYSPĘ, TO JAKA BY TO BYŁA?

O mój Boże! Tylko jedną?! No dziewczyny! Jak Wy możecie mi to robić?? Okey, okey...

"Harry Potter i Insygnia Śmierci". Jest to  moja ulubiona częścią z całej serii i ilością łez jakie wylałam podczas czytania tego tomu, można byłoby zapełnić beczkę. Do tego ten wspaniały świat i cudowni bohaterowie....OOOO ♥ Rozpływałam się! No, a pomimo tego "Harry..." to jest "Harry..." jak można go nie kochać? 

8. CZY CHCIAŁABYŚ NAPISAĆ WŁASNĄ KSIĄŻKĘ? JEŚLI TAK, TO O CZYM?

Oczywiście, że tak!! To takie moje małe marzenie ♥ Nie mam pojęcia o czym ona mogłaby być, ale utrzymałabym ją w klimatach fantastyki, bo myślę, że ten gatunek daje autorowi najwięcej pola do popisu. Rozwijam bardzo powoli i nieregularnie mój warsztat pisarski i mam wielką nadzieję, że w przyszłości coś z tego wyjdzie, zwłaszcza, że moja pani polonistka cały czas mnie wspiera i mówi, że mam potencjał...DZIĘKUJĘ PANI! ♥

9. WYOBRAŹ SOBIE ŚWIAT, W KTÓRYM NIE MA KSIĄŻEK. CO ROBISZ?

Oczywiście panikuję! Jak to nie ma książek?! Piszę własną powieść, a nóż się komuś spodoba lub szukam najlepszych autorów m.in. J.K. Rowling, Ricka Riordana, Stephena Kinga i Sarę J. Mass i natychmiast zmuszam ich do pisania. Przecież świat bez książek to nie jest żaden świat! Oni muszą go uratować!

10. GDZIE CZYTASZ?

W domu. Na łóżku. Na podłodze. Na dywanie. Na stole. Przy biurku. Przy grzejniku. Na balkonie. Na dworze. Na leżaku. Na schodach. WSZĘDZIE!

11. BIBLIOTEKA CZY POSIADANIE KSIĄŻEK NA WŁASNOŚĆ?

I to, i to. Biblioteka jest świetnym rozwiązaniem, gdyż sama jeszcze nie zarabiam, a nie mam zamiaru doprowadzić rodziców do bankructwa, a poza tym niektóre książki, które wydają się być dobrymi książkami, wcale tak nie są i wtedy żałuje się wydanych pieniędzy, które można byłoby przeznaczyć na jakąś inną powieść. Kupuję tylko pozycję, które zbierają naprawdę dobre opinie lub wiem, że mnie zaciekawią. Nie wydaję pieniędzy na książkę, wokół której akurat jest wielki szał. Stąd na blogu recenzje książek, o których mówiło się już jakiś czas temu. Wiadomo, że każdy książkoholik cieszy się, gdy na jego półce stoją wspaniałe, nowe pozycje i ja także do takich należę, ale jestem przeciwna kupowaniu książek "na ilość"-im więcej tym lepiej, co z tego, że i tak tego nie przeczytam, niech każdy podziwia moją kolekcję.

Jeśli dotrwaliście do tego momentu to bardzo Wam dziękuję i mam nadzieję, że zostaniecie tu ze mną jeszcze chwilkę, bo dostałam również drugą nominację od Cynthii Ann z bloga Dolina książek. Swoją drogą Cynthia prowadzi rewelacyjnego bloga, więc odwiedzajcie ją, jeśli jeszcze tego nie robicie. Przejdźmy zatem do pytań:

1. W JAKIEJ KSIĄŻKOWEJ KRAINIE CHCIAŁABYŚ ZAMIESZKAĆ?

Do niedawna nie miałabym problemu z odpowiedzią, bo brzmiałaby ona-Hogwart ♥ Kto nie chciałby żyć w magicznym świecie Harry'ego Pottera, uczyć się w Hogwarcie, odwiedzać Hogsmeade, należeć do któregoś z czterech domów i czarować, czarować, czarować........

Ale teraz tak się zastanawiam i zastanawiam  i bardzo ciekawym miejscem wydaje mi się Idris-dom wszystkich Nocnych Łowców. Piękne krajobrazy, wieże Alicante, a do tego na każdym kroku...Nocni Łowcy! Gdyby była jeszcze taka możliwość i mogłabym zamienić się dzięki temu w Nocną Łowczynię to jestem jak najbardziej za!

2. Z KTÓRYM AUTOREM LUB AUTORKĄ CHCIAŁABYŚ SPĘDZIĆ CAŁY DZIEŃ I CO BYŚCIE WTEDY ROBILI?

Z Sarą J. Mass ♥♥ Dlaczego właśnie z nią? Żeby móc porozmawiać o "Szklanym tronie". Cudownym, nieziemskim "Szklanym tronie"!! Wykrzyczałabym jej w twarz jak bardzo złamała mi serce w drugim tomie; podziękowałabym za wszystkie emocje i nieprzespane noce; uściskałabym ją za stworzenie tak niebezpiecznego, a zarazem fascynującego świata i intrygujących bohaterów. Na koniec zapytałabym, jak ona to robi???! Jak w jej głowie może pomieścić się tyle pomysłów. Przecież tak się nie da, bo człowiek by eksplodował! Zapytałabym o jakieś rady na przyszłość, związane nie tylko z pisaniem książek. Oczywiście poprosiłabym o autograf i pamiątkowe zdjęcie i myślę, że tego spotkania nie zapomniałabym do końca życia.

3. WOLISZ CZYTAĆ BLOGI CZY OGLĄDAĆ VLOGI NA BOOKTUBIE?

Wolę oglądać vlogi na booktubie. Czytam oczywiście blogi, ale niekiedy recenzja książki na blogu nie oddaje w pełni uczuć recenzenta; czasami jest mdła i nijaka; a czasami nie mam po prostu ochoty na czytanie i wolę coś obejrzeć. Ale są oczywiście takie blogi, które śledzę z wielkim zainteresowaniem, bo kiedy czytam recenzje na nich to nie dość, że uśmiecham się do ekranu, to jeszcze czuję jakby blogger po drugiej stronie przekazywał mi swoje emocje. Większość blogów jednak tego nie robi.

We vlogach natomiast mogę w pełni zobaczyć i odczytać z twarzy, a nie tylko się domyślać, jakie emocje wywołała w czytelniku dana książka. Do tego widzę przed sobą osobę, która mówi między innymi do mnie i mogę poczuć więź między sobą a nią. Czasami czuję, że znam się z tą osobą przez dłuższy czas i to jest niesamowite uczucie. Oczywiście są takie dni, w których nie mam ochoty słuchać, a wolę poczytać :)

4. JAKIE BLOGI CHĘTNIE ODWIEDZASZ I DLACZEGO?

Nie bardzo zrozumiałam (tak wiem jestem głupia) czy chodzi tu o tematykę bloga czy o blogi książkowe, jakie chętnie odwiedzam. Jeśli chodzi o tematykę to czytam tylko blogi książkowe, czasami tylko trafię na blog o innej tematyce, ale zazwyczaj nie zostaje na nim na dłużej. O! Odwiedzam również blogi, na których są pisane fanfiction.

Jeśli zaś chodzi o blogi książkowe to najchętniej odwiedzam te, na których:

 -posty pojawiają regularnie 

-autorzy piszą naprawdę lekko, przyjemnie i poprawnie, a do tego nie streszczają całej fabuły, tylko mówią o wadach/zaletach książki

 -recenzje są naprawdę dokładne pod każdym względem i potrafią przekonać mnie do przeczytania jakiejś powieści

 -widzę, że autor wkłada w prowadzenie bloga dużo pracy i robi to z pasji, a nie np. dla darmowych książek. 

-przejrzysty i ładny wygląd bloga też robi swoje

Na taki blogi wchodzę bardzo chętnie, bo wiem, że zaraz przeczytam takiego posta, po którym uśmiech nie będzie schodził mi z twarzy.

5. CO MOTYWUJE CIĘ DO DALSZEGO PROWADZENIA BLOGA?

Czytelnicy ♥ Kiedy wchodzę na bloga i widzę nowe komentarze pod postem, których może nie jest za wiele, ale są i to naprawdę miłe, to wzrasta moje poczucie wartości, wydaje mi się, że to co robię ma sens, że komuś to się podoba. I mi jako autorce naprawdę robi się ciepło na sercu, kiedy czytam, że wywołałam uśmiech na czyjejś twarzy lub gdy trafiam w gust czytelniczy jednego z odwiedzających. To jest piękne uczucie i doświadczam go dzięki Wam. Dziękuję! ♥♥♥

6. CZY WYOBRAŻASZ SOBIE NIE CZYTAĆ PRZEZ PRZYNAJMNIEJ MIESIĄC?

Może to dziwne, a może nie, ale tak wyobrażam to sobie. Bo pomimo tego, że jestem ogromnym książkoholikiem i dla mnie dzień bez książki jest dniem straconym, to jednak bywają w życiu sytuacje, w których trzeba zadecydować. I teraz brzmi to strasznie. Jakbym wybierała między życiem a śmiercią. STOP. Na pewno w moim życiu takich okresów będzie bardzo dużo, bo wiadomo, że spadną na mnie nowe obowiązki-szkoła, a później praca, nie zawsze będę miała czas na czytanie, czasami trzeba będzie pouczyć się do egzaminów, a czasem zająć np. chorą rodziną. Więc wyobrażam sobie taką sytuację i rozumiem, że nie zawsze można robić to co się chcę. 

7. JEŻELI KSIĄŻKA CI SIĘ NIE PODOBA, TO CZYTASZ JĄ DO KOŃCA CZY ODKŁADASZ?

Czytam do końca. Choćby na początku była ona strasznym gniotem, to nie skreśliłabym jej, bo kto wie, może okazałaby się książką ze słabym początkiem, ale rozbudowanym środkiem i fascynującym zakończeniem? Gdybym odkładała książki po pierwszych stu/dwustu stronach, bo mi się nie podobają, to z pewnością nie przeczytałabym "Mechanicznego Anioła", który był bardzo dobrą książką tylko początek autorce nie wyszedł. Także uważam, że każda książka powinna dostać swoją szansę.

8. CO MYŚLISZ NA TEMAT TEGO, ŻE KUPOWANIE KSIĄŻEK TO STRATA PIENIĘDZY?

Nie zgadzam się z tym. To, że książki w naszym kraju kosztują tyle ile kosztują, to nie jest nasza wina. Początkujący książkoholik może przepłacać, ale wraz z rozwijającą się u niego chorobą książkową trafia on przecież na strony internetowe, dyskonty książkowe, na których książki można znaleźć po bardzo dobrej cenie. Często jest to nawet różnica 15-25 zł od ceny okładkowej, a niekiedy książkę można kupić za 7-10 zł. Książki owszem są drogie (i proszę to natychmiast zmienić), ale jeśli ktoś potrafi znaleźć dobre promocje i przeceny, to wcale nie wydaje na książki fortuny. Wystarczy umieć szukać i mieć pojęcie o rynku książkowym, a wówczas kupowanie książek nie jest stratą pieniędzy.

9. JAK ZAREAGOWAŁABYŚ GDYBY KOLEGA PRZYNIÓSŁ CI TWOJĄ KSIĄŻKĘ W ZŁYM STANIE, CHOCIAŻ KIEDY JĄ POŻYCZYŁAŚ BYŁA NOWA?

Oczywiście żartuję sobie. Nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła. Książka to przecież tylko książka-przedmiot. Nie liczy się jej wygląd, tylko to co ma w środku. Ja o książki dbam, nie mówię, że nie, czasami obchodzę się z nimi jak z jajkiem i dzięki temu są zadbane. Ale zdarzyło mi się, że książka wróciła do mnie w gorszym stanie niż ją dawałam i to niejednokrotnie, ale co mam zrobić? Krzyczeć, wydzierać się? Po co? To i tak nie miałoby sensu. Wiem, że każdemu może się zdarzyć-w jednym z tomów "Darów Anioła" mam odbitego banana z jogurtem i ja sama go upuściłam przez przypadek, więc wiem, że wypadki się zdarzają. Nie miałam jeszcze sytuacji, w której książka byłaby strasznie uszkodzona, a drobne skazy na niej nie przeszkadzają mi tak bardzo. Jeśli pożyczałabym książki jednej osobie i każda z nich wracałaby do mnie w gorszym stanie, to w końcu bym z tą osobą porozmawiała-na spokojnie.

10. KTÓRE KSIĄŻKI WPŁYNĘŁY NA TWOJE ŻYCIE W DUŻYM STOPNIU?

"Harry Potter"-zrozumiałam ogromną  rolę przyjaźni i miłości w życiu człowieka, nauczyłam się co to znaczy poświęcenie, odnalazłam w sobie umiejętność empatii, zdałam sobie sprawę, że nie mogę się poddawać, choćby nie wiem co; nauczyłam się tolerancji i akceptacji.

"Dary Anioła"-udoskonaliłam swoją sarkastyczną naturę, zrozumiałam, że słowa mają wielką potęgę, uświadomiłam sobie, że na tym świecie są ludzie, którzy skoczyliby za mną w ogień, ta seria sprawiła, że zaczęłam pracować nad czymś co długo odkładałam.

"Niezgodna"-pokazała mi, że to ja trzymam swoje życie w rękach i to ja będę o nim decydować, a nie inni; zrozumiałam, że w każdej sytuacji mam jakiś wybór i nie jestem bezradna; zaczęłam podejmować ryzykowniejsze decyzje i uczę się na błędach.

Mogłabym tu pisać jeszcze o wielu wspaniałych książkach, ale ten post jest już o wiele za długi. Wiem, że się nudzicie i chcecie stąd iść. Został ktoś w ogóle do tego momentu?

11. CZY W TWOJEJ RODZINIE KTOŚ JESZCZE CZYTA OPRÓCZ CIEBIE?

W tej najbliższej, to niestety nie. Ale swoją miłością do książek zaraziłam swoją kuzynkę i w końcu mam z kim paplać o książkach! Mamy podobny gust czytelniczy, co jest już w ogóle jakąś kumulacją szczęścia, i potrafimy o książkach gadać godzinami.

Kto dotrwał aż do tego miejsca, to jest człowiekiem o nadnaturalnej cierpliwości i bardzo Mu za to dziękuję!! ♥

Nie nominuję dziś żadnych osób do tego LBA. Wiem, że teraz tego typu postów jest naprawdę dużo i nie wiem, czy uzbierałabym aż 11 recenzentów. Jeszcze raz bardzo dziękuję tym, którzy dotrwali do końca. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli przeczytam Waszą opinię o tym TAG-u w komentarzach, a także jeśli zdradzicie mi co obecnie czytacie. 

Teraz się z Wami żegnam-CAŁUSY! :*

~Jęcząca Marta