piątek, 14 października 2016

#25 "Przewieszenie" Remigiusz Mróz [Kiedy książka przychodzi we śnie...]


Bez spoilerów!



OPIS FABUŁY:

W górach dochodzi do nieszczęśliwych wypadków-giną turyści, którzy rzekomo spadają ze skalnych ścian. Jednak kiedy ich liczba z każdym dniem wzrasta, śledczy dostrzegają pewien związek między ofiarami. Wszystko wskazuje na to, że w Tatrach grasuje seryjny morderca-Bestia z Giewontu-który może mieć związek ze sprawą prowadzoną przez Wiktora Forsta i Olgę Szrebską w tomie pierwszym. Komisarz będzie musiał stawić czoła nie tylko mordercy, ale i ludziom gotowym zrobić wszystko, by go pogrążyć. 


MOJA OPINIA:

Zakochałam się! Zakochałam się w kryminałach, w twórczości Remigiusza Mroza, w Wiktorze Forście i w tej przepięknej okładce!

💕 💝 💓 💖

Część z Was na pewno wie, jak bardzo zachwycałam się "Ekspozycją", czyli pierwszym tomem "Trylogii z komisarzem Forstem". Ale co tam pierwsza część, skoro "Przewieszenie" jest milion razy lepsze?!

W tej recenzji nie będę na nic narzekać, nie będę przedstawiała słabych stron tej książki, ani wylewać żali na temat tego, co mi się w niej nie podobało, bo ten kryminał nie ma żadnych minusów. ŻADNYCH!!


Pierwsze, na co warto zwrócić uwagę w tej książce, to oczywiście akcja. Wydarzenia mkną tutaj jak szalone! Z każdą kolejną stroną czytelnik dowiaduje się nowych faktów, z każdym następnym rozdziałem do historii wprowadzane są zaskakujące elementy, na każdej stronie coś się dzieje. Zwroty akcji są tu po prostu niesamowite! Niekiedy aż nie mogłam uwierzyć w to, co działo się w tej książce. Jest ona napakowana akcją i to po same brzegi! Nieustanny ruch, działania policji, prokuratorów i samego zabójcy, a także wszelkiego rodzaje intrygi, kłamstwa, cały ten rwetes i zamieszanie w tej powieści jest po prostu czymś fenomenalnym! Kiedy już zagłębiłam się w tę książkę, to nie mogłam się od niej oderwać. I ja tutaj nie żartuję! "Przewieszenie" wciąga i to potwornie. Podczas czytania tej książki na pewno nie będzie takiej sytuacji, kiedy powiecie sobie, że doczytacie tylko do końca rozdziału i pójdziecie coś tam zrobić. NIE, moi drodzy! Absolutnie nie! Większość rozdziałów w tej książce jest tak zakończona, że czytelnik czuje wewnętrzną potrzebę czytania dalej. Autor pisze w tak mocny i dobitny, a zarazem i tajemniczy sposób, że od "Przewieszenia" się nie oderwiecie!



Jeżeli już jesteśmy przy stylu Remigiusza Mroza, to powiem Wam, że jest on naprawdę mistrzowski! W tej książce nie ma żadnych zbędnych opisów, nudnych dialogów, które nie wprowadzałyby niczego nowego do historii. W "Przewieszeniu" każde słowo jest na wagę złota, każde zdanie jest istotne, każdy rozdział pozbawia czytelnika tchu



Mróz pisze w bardzo przyjemny sposób, a książkę czyta się niewiarygodnie szybko. W "Ekspozycji" było niewiele opisów gór i w zasadzie tylko jakieś pięćdziesiąt stron pierwszej części działo się w górach. Ale w tomie drugim tych gór jest znacznie więcej i za to ślę autorowi ogromnego całusa! To w jaki sposób opisał on Tatry, to jak oddał ich piękno, a zarazem mrok i potęgę wywołało we mnie niesamowite wrażenie. Myślę, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak działającym na wyobraźnię opisem gór, który sprawił, że za moim oknem nie padał deszcz, nie wiał wiatr, nie trwała ta szara, zimna jesień. Ja dzięki Mrozowi przeniosłam się do schroniska w górach, odpoczywałam po wędrówce na szczyt, rozkoszowałam się ciepłem herbaty, a jednocześnie drżałam o swoje życie, bo gdzieś tam na szlaku mordowano ludzi.

Ostatnim już elementem, na który zwrócę uwagę, jeśli chodzi o styl autora, jest humor. W "Przewieszeniu" nie jest tak, że cały czas boimy się tego, co się wydarzy. Pojawiają się tu również momenty, które mogą rozbawiać. Czasem nawet nasz śmiech wydaje się nie na miejscu, ale sytuacja jest tak groteskowa, że w tym samym momencie mamy ochotę się śmiać i krzyczeć. 

Myślę, że jeszcze warto wspomnieć o tym, że trochę wulgaryzmów w tym kryminale znajdziemy. Ale to nie jest tak, że są one wciśnięte na siłę, kompletnie nie na miejscu. Moim zdaniem w pewnych chwilach one jak najbardziej pasują i uważam, że czasami nic nie oddaje powagi lub beznadziejności sytuacji niż nasze polskie: 

(Przepraszam za jakość. Mam nadzieję, że odczytaliście z ruchu ust, co miałam na myśli)



A więc przejdźmy może do narracji. Oczywiście jest on 3-osobowa, ale wydarzenia śledzimy jakby z trzech perspektyw (P.) :

1. P. komisarza Forsta
2. P. Dominiki Wadryś-Hansen 
3. P. Bestii z Giewontu

Komisarz Forst był jak zawsze niezawodny. Dostrzegłam w nim wielką inteligencję, spryt i nietuzinkowy sposób myślenia. Podziwiałam go za ciężką walkę, którą toczył co dzień, za to, że mimo pewnych wydarzeń nie poddawał się, wykazał się silną wolą i zdecydowaniem. Nie twierdzę, że nie miał on cięższych momentów, bo oczywiście chwile słabości mu się przydarzały, ale on potrafił im się przeciwstawić. Oprócz tego zaimponował mi swoim czasem przemyślanym, a czasem spontanicznym, niebezpiecznym działaniem. Muszę stwierdzić, że zachował on trzeźwość umysłu nawet w najbardziej beznadziejnych chwilach i okazał się wytrwałym człowiekiem.


Pani prokurator-Dominika Wadryś Hansen-działa mi na nerwy. Wiem, że nie powinnam tak od razu jej skreślać, ale robię to, gdyż jestem i zawsze będę po stronie Forsta, a ta jędza próbowała go pogrążyć. Czy słusznie? Tego dowiecie się, czytając książkę. Ale wracając do tematu-doceniam to, że Remigiusz Mróz przedstawił w książce problemy rodzinne Dominiki, które, jak sądzę, w dzisiejszych czasach występują coraz częściej. Wadryś-Hansen zaniedbuje męża i dzieci z powodu pracy-jest pracoholiczką i perfekcjonistką. Nie ma czasu by w spokoju zjeść obiad, zająć się dziećmi, czy porozmawiać z mężem. Chwilami było mi jej nawet żal i myślę, że to współczucie dla niej gdzieś tam we mnie w środku jest, ale nie zmienia to faktu, że nie znoszę baby!


Perspektywa Bestii z Giewontu ciekawiła mnie najbardziej. Kiedy czytałam o tym, co morderca myśli, jakie działania planuje, jak bawi się ze służbami w kotka i myszkę oraz o tym jaki chaos i szalone myśli krążą w jego głowie, to stwierdziłam, że Remigiusz Mróz jest cholernie fantastyczny! Raz potrafi opisywać wydarzenia widziane oczami kobiety, raz policji, a raz psychopaty! BRAWO! ^.^

Mówi się, że Mróz to mistrz zakończeń i wiecie co? To jest prawda! Ja wiedziałam, że zakończenie będzie mocne, że zwali mnie z nóg i zostawi z mętlikiem w głowie, ale to, co dostałam sprawiło, że oczy wyszły mi z orbit, usta się otwarły z zaskoczenia, szoku i niedowierzania, a cała energia opuściła moje ciało i czułam się wypompowana z emocji. Wszystkiego się spodziewałam, WSZYSTKIEGO! Ale nie tego, co dostałam...

Jestem tak ciekawa tego, co się stanie w trzecim i ostatnim (!) tomie, że już nie mogę się doczekać, kiedy dane mi będzie go przeczytać. Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać, bo chyba zwariuje!


Może zastanawialiście się, o co chodzi z tytułem tego posta. "Kiedy książka przychodzi we śnie". Aby jeszcze bardziej uświadomić Wam, jak bardzo "Przewieszenie" jest fantastyczne, jak bardzo wpływa na czytelnika i jak sprawia, że cały czas myślimy o bohaterach, o fabule i wydarzeniach tej książki, to podzielę się z Wami pewną tajemnicą. Żartuję, to żadna tajemnica: po tym jak skończyłam czytać kryminał Mroza, śniłam o niektórych bohaterach tej książki. Wszystko działo się niedaleko mojego domu, a ja współpracowałam z Bestią z Giewontu...Taaaaaaa...... :D


OCENA KOŃCOWA:

FABUŁA:  10/10

BOHATEROWIE: 8/10

STYL AUTORA: 10/10

OKŁADKA: 10/10

Wynik końcowy: 38/40



Czytaliście? Jakie są Wasze wrażenia? Spodziewaliście się takiej końcówki?
A może dopiero planujecie? Dajcie znać, czy choć trochę Was zachęciłam.

CHCIAŁABYM BARDZO PODZIĘKOWAĆ PEWNEJ WYJĄTKOWEJ OSOBIE ZA POMOC I ZAANGAŻOWANIE W ROBIENIU ZDJĘĆ DO DZISIEJSZEJ RECENZJI. 
"MAM NADZIEJĘ, ŻE WYCIĄGNĘŁAŚ JUŻ WSZYSTKIE GROSZÓWKI Z DYWANU! DZIĘKUJĘ!!" ♥♥♥



Recenzja "Ekspozycji"-<klik>




~Marta

30 komentarzy:

  1. Oj ten Mróz, wciąż podbija nasze serca :D
    Serdecznie zapraszam na mojego bloga - zarówno o tematyce książkowej jak i muzycznej :)
    http://alive117.blogspot.co.ke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba już zawsze będzie te serca podbijał!
      Z chęcią zajrzę na bloga i może zostanę na dłużej!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Kochana Twoje zachwyty i emocje wylewajace się z tej recenzji są jej najlepsza rekomendacją :D
    Gdybym czytała kryminały to pewnie bym sięgnęła , ale wiesz chyba dla Pana Mroza powinnam zrobić wyjątek :)
    Jak przeczytałam tytuł to pomyślałam, że może pomysł na fabułę pojawił się autorowi w czasie snu :p (tak jak autorce Zmierzchu swego czasu).
    Ale to Twój sen... widać po tym jak silnie książka na Ciebie zadziałała i życzę Ci jak najszybszego spotkania z trzecią częścią :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe nawet nie zdawałam sobie sprawy, ile emocji dołączyłam do tej recenzji :D
      Dla pana Mroza warto zrobić wyjątek-zapewniam!
      Hahahahahhaha :D Nie wiedziałam, że pani Meyer śniła o "Edłordzie" i Belli zanim napisała ich historię :D Ile to się człowiek rzeczy dowie XD
      Mam nadzieję, że już za niedługo ją przeczytam!
      Buziaki! :*

      Usuń
  3. "Ekspozycja" trochę mnie rozczarowała, ale za to zakończenie wszystko rekompensuje :) A "Przewieszenie" rzeczywiście jest o niebo lepsze! Chociaż ja i tak uwielbiam Mroza za serię z Chyłką i Zordonem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakończenia po prostu zwalają z nóg!
      Mam zamiar sięgnąć po serię z Chyłką, kiedy tylko skończę ostatni tom tej trylogii. Już się nie mogę doczekać!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. "Przewieszenie" przeczytałam i za jakiś czas pojawi się na moim blogu. Muszę powiedzieć, że ta część jest, zdecydowanie, dużo lepsza. Od tej nie mogłam się oderwać i czytałam, czytałam, aż skończyła się. Już nie mogę się doczekać zakończenia trylogii. ;)

    Pozdrawiam, joolsandherbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! W takim razie nie mogę się doczekać recenzji i wyczekuje na nią z niecierpliwością! Zgadzam się! Jest zdecydowanie lepsza! Ja także nie mogę się doczekać "Trawersu".
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Twórczość tego autora jest mi obca na razie, ale na pewno to zmienię. Jestem ciekawa nad czym tyle zachwytów i miejmy nadzieję, że ja również się nie zawiodę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie miłej lektury życzę. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz, bo zdecydowanie jest się nad czym zachwycać.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Wiesz, że uwielbiam Twoje recenzje? Ja uważam, ze czasami wulgaryzmy w książkach są potrzebne i dodają autentycznosci ksiazkom, wiec wcale nie wydziwiam jak spotykam je w książkach. w koncu bohaterzy sa normalnymi ludzmi jak my a nam tez zdarza sie czasem użyc brzydkie slowo hihih :D co do Mroza to co do ja mam znowu pisac? mam sie powtarzać? mimo ze czytam o tym autorze same pozytywne opinie to i tak nie siegne po jego ksiazki bo nie lubie thrillerow i nigdy sie nie przekonam. No i tyle. Nikt i nic mnie nie przekona , nawet Twoje super recenzje wiec nie probuj mnie namawiac. :D
    Pozdrawiam kochana:D zapraszam do mnie;>
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOOO bardzo dziękuję! :*
      O, tak zdecydowanie! Wulgaryzmy są częścią ludzkiego życia i czasem potrafią dobitniej oddać nasze emocje niż tam jakieś inne słowo.
      Mróz pisze kryminały, ale wiadomo kryminał-thriller od siebie nie daleko :P Rozumiem, że ich nie lubisz i oczywiście nie będę na siłę namawiać.
      Buziaki! :*
      Z chęcią zajrzę!

      Usuń
  7. Czytałam "Ekspozycję" autora i mimo, że średnio przypadła mi do gustu to nadal mam ochotę na resztę pozycji Pana Mroza. Tym bardziej, że recenzja zachęcająca i ocena wysoka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ekspozycja" w porównaniu z "Przewieszeniem" to prawie nic. Drugi tom jest o niebo lepszy, więc czytaj, czytaj. Mam nadzieję, że Ci się spodoba!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. To one biją w nas i wręcz krzyczą w twojej recenzji! To chyba wiele nam mówi o tym jak tak książka jest dobra z Twojej perspektywy. Przyznaje, że lubię czasem przeczytać jakiś kryminał, tylko mój problem polega na tym, że nie każdy autor potrafi mnie nim zainteresować, nie każdy styl mi pasuje. Pana Mroza jeszcze nie czytałam,ale powoli w mojej głowie kiełkuje myśl, że być może nadszedł ten czas by w końcu dać mu szansę. Tylko... czasem z tymi autorami jest tak, że to co tak wszyscy zachwalają, może nas równie szybko rozczarować.

    Pozdrawiam
    Kejt_Pe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehehehe :D Jesteś kolejną osobą, która pisze mi tutaj o emocjach, a ja sobie nie zdawałam sprawy, że tyle ich tu jest. Muszę chyba czytać na trzeźwo moje recenzje, zanim je opublikuje :P
      Dobry kryminał od czasu do czasu nie jest zły. Myślę, że Mróz przypadnie Ci do gustu, bo jest naprawdę fantastyczny!
      Także obawiałam się, że nie spodoba mi się twórczość tego autora, ale jednak go pokochałam, więc myślmy pozytywnie-Tobie też się spodoba.
      Buziaki!

      Usuń
  9. Uwielbiam Mroza, a konkretnie serię z Chyłką i Zordonem. Na więcej na pewno przyjdzie jeszcze czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko skończę tą trylogię, mam zamiar sięgnąć właśnie po serię z Chyłką. Słyszałam, że jest tak samo świetna jak ta, więc mam spore oczekiwania.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Tyle już słyszę o tym autorze, że w końcu sama muszę się zabrać za jakąś jego książkę. Tym bardziej, że lubię te klimaty. No cóż miejmy nadzieję, że się nie zawiodę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także wiele o tym autorze słyszałam i dlatego postanowiłam zapoznać się z jego twórczością. Była to jedna z lepszych decyzji w moim książkowym życiu.
      Myślę, że się nie zawiedziesz.
      Daj znać, jak ci się spodobało.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. Nienawidzę was wszystkich tak bardzo, za to, że go chwalicie ;(
    Ja chce przeczytać jego powieści, a tu funduszy brak na książki :(
    To takie niesprawiedliwe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahaha no już nie denerwuj się tak, bo złość piękności szkodzi!
      Myślę, że w końcu dane będzie Ci przeczytać coś Mroza, a wtedy stwierdzisz, że opłacało się tyle czekać.
      Buziaki!

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. W takim razie chętnie poznam Twoją opinię, kiedy już zakończysz tę książkę.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Jeśli chodzi o książki tego autora, to jeszcze nie miałam przyjemności ich przeczytać, jednak mam nadzieję, że w końcu się za to zabiorę i odkryję to, co wiele osób chwali :) Do tej pory spotkałam się z samymi pozytywnymi opiniami, koniecznie muszę wyrobić sobie własne zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wielką nadzieję, że książki spodobają Ci się tak samo jak mi. Są naprawdę fantastyczne! Myślę, że ta trylogia nie zasługuje na negatywne opinie, ale nic nigdy nie wiadomo. Koniecznie podziel się Twoimi odczuciami!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Cześć i czołem kluski z rosołem!
    Jeśli chodzi o Mroza to żadnej jego książki jeszcze nie czytałam, ale mam straszną ochotę. Ostatnio strasznie chcę przeczytać jakiś kryminał, a myślę, że Mróz będzie do tego najlepszy :D Dlatego jak tylko zbiorę fundusze to postaram się go do koszyka upchać xD Tylko jaką jego książkę wybrać? Bo on tyle tego ma, że łoboże O.o
    Miło widzieć, że Mróz nie jest dotknięty klątwą drugiego tomu :P
    To dobrze, bo bodajże moim pierwszym kryminałem, którego nawet nie skończyłąm był Poszukiwacz Katarzyny Bondy i przez tą książkę straciłam wszelaką chęć na kryminały. Po prostu kocham gdy coś się dzieje, a po Bondzie myślałąm, że tak we wszystkich kryminałach jest. Na szczęście ostatnio przeczytałam Clovisa i tam w prawdzie była magia, ale dzięki niemu nabrałam ogromnej ochoty na kolejny kryminał. DLatego trzymam cię za słowo, że tu się dużo dzieje. Jeśli tak to może przeboleję brak smoków czy innych magicznych stworzeń.
    CO?!?!?!?!?!?!? Jest też perspektywa bestii?!?!?!?! Ale super xD
    Tak, wiem powtórzę się, ale: CO?!?!?!?!?!?! Aż takie dbre to zakończenie było? Ja już chcę je poznać xD
    Czekaj! Po raz trzeci: CO?!?!?!?! xD Pracowałaś z bestią z giewontu? A ze mną już nie? Pfff, już przestań oszukiwać! Przyznaj się, że ja też tam z wami w tym śnie byłam xDDDDDD
    O jejciu! No co mogę powiedzieć? Naprawdę świetna recenzja :) Widać, że książka ogromnie ci się podobała, a mi podobała się ta recenzja i nawet nie wiesz jak mnie wciągnęła :D
    No to Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No witam witam :D
      OCH! Skoro ostatnio masz taką chęć na kryminały, to Mroza mogę polecić Ci z czystym sumieniem! Od niego zaczęłam czytać kryminały i nie żałuję mojej decyzji, bo jestem w nim.....w sensie w jego twórczości szaleńczo zakochana!
      No właśnie, co tu wybrać, co tu wybrać? Ja zaczęłam od "Ekspozycji", bo opis mnie strasznie zaciekawił, ale słyszałam, że seria z Chyłką też jest genialna, więc wybór należy do Ciebie :*
      Prawda? Też się obawiałam tej klątwy, ale w tym wypadku nie ma tu w ogóle o czym mówić!
      Nie czytałam Katarzyny Bondy i na razie się do tego nie zapowiada. Wolę zostać przy Mrozie.
      Oooo i znowu ten Clovis! Już zamówiony.....to znaczy poproszony w prezencie na Mikołaja :P Mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo po tych wszystkich zachwytach nad nim liczę na coś naprawdę dobrego. A tu nie masz się co bać o akcję, jest jej tam od groma.
      Prawda??? Ona była genialna!!! ^^
      Hahahaha praca z bestią z Giewontu to była wielka przyjemność....No dobra, dobra przyznaję się....też tam byłaś i pomagałaś nam chować wtedy te zwłoki i......a z resztą byłaś tam, więc wiesz o czym mówię :P
      Dziękuję bardzo! :* *.*
      Buziaki! :*

      Usuń
  15. Wstyd i hańba! Ja wciąż nie sięgnęłam po żaden tytuł od Mroza!
    Ale liczę, że się to zmieni, bo poprosiłam Mikołaja o "Behawiorystę" :D
    "Przewieszenie" natomiast brzmi cudownie... Mróz, zima, Tatry i psychopata - czegóż więcej potrzeba do szczęścia?
    Muszę koniecznie ją kiedyś przeczytać (oczywiście najpierw jeszcze "Ekspozycję") :)
    Recenzja jak zwykle świetna!
    Pozdrawiam cieplutko!
    Ola aka Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki tam wstyd! Ważne, że "Behawiorysta" już w drodze i że za chwilę będziesz mogła poznać tego wspaniałego Mroza! Życzę Ci miłej i dobrej lektury i mam nadzieję, że książka Ci się spodoba!
      Och! "Przewieszenie" nie tylko brzmi cudownie, ale również jest cudowne!!
      Dziękuję :*
      Buziaki :*

      Usuń