TYTUŁ: Polska odwraca oczy
AUTOR: Justyna Kopińska
WYDAWNICTWO: Świat Książki
DATA WYDANIA: 8 maja 2017 r.
GATUNEK: literatura faktu
LICZBA STRON: 234
Pierwszy raz sięgnęłam po zbiór reportaży i zetknęłam się z literaturą faktu jako taką, choć planowałam to już zrobić od bardzo dawna. W końcu padło na tytuł pani Kopińskiej, ponieważ przewijał się on w blogosferze i vlogosferze niejednokrotnie, wiele osób polecało jego lekturę i wskazywało, że jest to kawał dobrej książki. A co ja sądzę o tak głośnym tytule jakim jest "Polska odwraca oczy"?
Justyna Kopińska zebrała w swojej książce sprawy, o których było głośno w ostatnich latach w Polsce, przedstawiła więcej faktów niż te, o których słyszało się w telewizji i radio czy wyczytało się w Internecie oraz niekiedy dotarła do osób bezpośrednio zaangażowanych w przestępstwa, pozwalając nam poznać ich punkt widzenia. A teraz przedstawiam wam:
5 POWODÓW, DLA KTÓRYCH WARTO PRZECZYTAĆ "POLSKA ODWRACA OCZY":
1. Książka ta jest pozycją, z którą powinien zapoznać się każdy, gdyż traktuje o sprawach bardzo istotnych. Ukazuje niesprawiedliwość i niekonsekwentność najwyższych służb czy organów w kraju i przedstawia tak naprawdę prawdziwy obraz sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości, policji i kościele. Po jej lekturze zdałam sobie sprawę, że człowiek jest skazany sam na siebie, bo ludzie, którzy powinni mu pomóc, okazują się niegodni zaufani, dbający tylko i wyłącznie o własny komfort i stanowisko. Smutne jest to, jak traktowani są pokrzywdzeni, jak lekceważący stosunek mają do nich sędziowie czy społeczeństwo. Gdzie takie osoby mają szukać pomocy? Jak mają czuć się bezpiecznie lub mieć pewność, że zostanie wymierzona sprawiedliwość, skoro dochodzi do sytuacji, w których za gwałt poparty solidnymi dowodami sprawca dostaje 2 lata w zawieszaniu, a nie wyrok skazujący?
👉W reportażu "Ten trup się nie liczy" mamy możliwość dowiedzenia się, jak fałszowane są wyniki śledztw i co tak naprawdę policja robi, żeby odnaleźć zaginioną osobę lub sprawcę morderstwa. Często odpowiedź na to pytanie brzmi "NIC", bo nieudane śledztwo zrujnuje statystyki danego województwa, a przecież nie wolno się wyłamywać. Mienie, zdrowie lub życie człowieka w takim przypadku nic nie znaczy.👈
👉W książce znajdziecie m.in. rozmowę z żoną Mariusza Trynkiewiecza, która jest pełna kontrowersji i która na długo zapada w pamięć, przez to w jaki sposób Anna Trynkiewicz opisuje swojego męża, za jak dobrego człowieka go uważa, jak wierzy w jego niewinność czy to jak planuje ich wspólną przyszłość. 👈
3. Zbiór ten wywołuje bardzo duże emocje. Znajduje się w nim wiele reportaży wstrząsających, takich, które wywołują gniew i niedowierzanie. Jedne pozostawiają w stanie szoku, drugie są bardzo wzruszające, a jeszcze inne sprawiają głęboki smutek. Przekrój uczuć podczas lektury jest naprawdę szeroki. Niekiedy w czytelniku narasta nawet wewnętrzny bunt i sprzeciw przeciwko zachowaniu opisywanych osób, a w jeszcze innym momencie narasta w nim żal i współczucie dla ofiar potraktowanych nieludzko i bestialsko.
👉Reportaże "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?" oraz "Oddział chorych ze strachu" opowiadają o krzywdzie jakiej doznali wychowankowie kolejno w Ośrodku Wychowawczym Sióstr Boromeuszek w Zabrzu i w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie chorych w Starogardzie Gdańskim. Traktowani jak w obozach koncentracyjnych, katowani, poniżani, mieszani z błotem, gwałceni, molestowani, pozbawianie godności przez osoby, które miały się nimi opiekować, pomagać im i wspierać.👈
4. Słyszałam trochę zarzutów co do pióra autorki, że jest zwyczajne i mdłe. Szczerze mówiąc, nie mogę tych zarzutów zrozumieć. Bo może i styl Justyny Kopińskiej nie wyróżnia się niczym szczególnym, nie powala na kolana ani nie jest barwny i bogaty, ale przecież to nie o niego tutaj chodzi. O niesprawiedliwości i krzywdzie najlepiej mówić prostym językiem, takim jakim posługuje się właśnie autorka-rzeczowym. Bo ukazanie dramatycznych sytuacji nie wymaga wzbogacenia czy urozmaicenia. Gwarantuję, że te reportaże i tak z wami pozostaną, bo są przemyślane i dobrze opisane, nie są przegadane i zdecydowanie nie potrzebują zbędnych ozdobników.
👉Reportaż zatytułowany "Karmel", opowiadający historię księdza Szymona, jest napisany w ciekawy sposób, inny niż wszystkie. Stopniowo poznawana sytuacja mężczyzny nabiera kształtów z każdą kolejną stroną, po to by na samym końcu pozostawić czytelnika w szoku i sprawić, że w jego głowie zaczynają piętrzyć się pytania.👈
5. Justyna Kopińska opisała życie. Smutne. Bolesne. Niesprawiedliwe. To fakt, który najgłębiej dotyka. Wszystkie reportaże wydarzyły się w Polsce, może blisko naszego miejsca zamieszkania lub nawet w mieście, w którym żyjemy. I nawet jeśli my osobiście nie doznaliśmy tych krzywd, nie przeżyliśmy podobnych sytuacji lub o nich nie wiedzieliśmy, to nie zmienia to faktu, że one istnieją. A jest to tylko wierzchołek góry lodowej. Najgorsze jest to, że nikt nie chce tego zmieniać, nikt z tym nic nie robi, tylko żyje biernie, patrząc na to, co się dzieje. Przestępstwa zamiatane są pod dywan, sprawcy uniewinniani, ofiary napiętnowane i złamane często na całe życie. Tytuł książki-"Polska odwraca oczy"-idealnie pasuje do opisywanych sytuacji. Bo właśnie to robią sądy, policja, i zwierzchnicy-odwracają oczy na krzywdę innych...
Nie mogę powiedzieć, że "Polska odwraca oczy" mi się podobała, bo byłoby to dużym nietaktem z mojej strony. Mogę za to powiedzieć, że reportaże te wywarły na mnie ogromne wrażenie i do tej pory pozostają w mojej pamięci.
Czytaliście?
Planujecie?
Polecacie jakieś inne reportaże?
Dajcie znać w komentarzach!
~Marta
Bardzo żałuję, że ta książka jeszcze nie wpadła w moje ręce, bo bardzo chciałabym ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńW takim razie najwyższy czas odwiedzić księgarnię lub bibliotekę!
UsuńGenialny pomysł na recenzję! Nie czytałam jeszcze reportaży pani Kopińskiej, ale po tylu dobrych opiniach, jakie o nich usłyszałam, prędzej czy później mam zamiar to zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♥
Bardzo dziękuję!
UsuńNie wahaj się ani chwili! To książka, którą warto znać.
Pozdrawiam ❤
Faktycznie ilość znacznków robi wrażenie, recenzja zresztą też. Nic tylko sięgnąć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com
Oj tak, sama byłam zaskoczona, że tyle ich się tutaj znalazło. Naprawdę warto przeczytać.
UsuńPozdrawiam ❤
To jest ciekawa książka! Jeszcze ciekawsza jest twoja opinia o niej! Słyszałam ten tytuł, ale jakoś nie zainteresował mnie bardziej, bo generalnie to nie interesuje się naszym krajem. W sumie może trzeba zacząć i przygodę rozpocząć własnie tą pozycją? Ciekawa jestem pierwszego punku i Trynkiewicza.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zainteresowałam! Moim zdaniem, warto sięgnąć po tę książkę, nawet jeśli nie interesujesz się naszym krajem, a może w szczególności wtedy. Myślę, że wywrze na tobie mocne wrażenie!
UsuńPozdrawiam ❤
Nie wiem, czy w tej chwili jestem gotowa na tak - bądź co bądź - ciężką lekturę, ale bardzo mnie ona kusi, i to już od jakiegoś czasu. Zwłaszcza że bardzo lubię czytać reportaże.
OdpowiedzUsuńNie masz się czego obawiać. Zawsze możesz czytać po jednym reportażu dziennie lub tygodniowo, a jest to pozycja, na którą naprawdę warto zwrócić uwagę!
UsuńPozdrawiam ❤
Ten zbiór reportaży mam już za sobą i w pełni zgadza się z Twoją opinią - ta książka jest wstrząsająca i warta uwagi.
OdpowiedzUsuńBiblioteka-wspomnien.blogspot.com
Cieszę się, że na tobie też wywarła takie wrażenie. Czytałaś już może drugi zbiór tej autorki-"Z nienawiści do kobiet"?
UsuńPozdrawiam!